Biwak na Värmdö Marzec 2015
Oj, to był bardzo pracowity pierwszy biwak po zimowisku. Harcerze pracowali w tematyce maskowania w terenie, a także musieli wykonać wiele pracy nad innymi zadaniami. Harcerki natomiast miały bardzo ambitny plan, który jak zwykle przepięknie zrealizowały. Nie zabrakło, również wspólnych nocnych zajęć pionu harcerskiego z musztry, które prowadził dh. Medyk i dh. Gosia. Zajęcia przeprowadzone w terenie i sali kominkowej ośrodka w Skatbået spotkały się z dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem młodzieży. Zuchy z kolei, wspomagani również przez dh. Karolinę i dh. Czesława, dużą częsć czasu poświęciły przygotowaniu swoich zajęć. Niezmordowana kadra wprowadzała młodych ludzi w arkana gier i zabaw. Efekt tej pracy będzie można zobaczyć w najbliższych latach w postaci wielu dobrych druhów oraz druhen w naszym hufcu. Jak na każdym biwaku, zuchy spędziły sporo czasu na zabawach w terenie. Mogło się to udać dzięki słonecznej pogodzie. Tradycyjnie w sobotę uczestniczyliśmy we Mszy św. która odprawiał ks. Adam, a później w kominku, by w niedzielny poranek zakończyć nasze biwakowanie.